20 lat legendarnemu "zamachu": gdzie teraz jest aktywista, który rzucił jajkiem w Janukowycza.


20 lat temu w Iwano-Frankiwsku miało miejsce historyczne wydarzenie, które stało się legendą - jajkiem trafili w Wiktora Janukowycza. Kandydat na prezydenta odwiedził miasto, w którym miał niską ocenę i zaufanie. Właśnie wysiadł z autobusu, gdy został trafiony jajkiem. Upadł na ziemię, odgrywając scenę jak postrzał z karabinu snajperskiego.
"Bohaterem" epizodu został Dmitrij Romaniuk, 17-letni student. Wideo, które stało się legendą, można teraz zobaczyć tylko w archiwum kanału 5, ponieważ z innych zasobów zostało usunięte z powodu groźb władz.
Po 11 latach Romaniuk został kandydatem nauk ekonomicznych, a jego życie związane zostało z instytucjami państwowymi. Przewodniczył radzie nadzorczej firmy zarządzającej aktywami i zajmował się kwestiami inwestycji. W 2019 roku został zastępcą przewodniczącego obwodowej administracji państwowej Iwano-Frankiwskiej. Przez życie Romaniuk zmienił 11 miejsc pracy. Obecnie kieruje Stowarzyszeniem Biznesu Iwano-Frankiwsk - związkiem właścicieli i najlepszych menedżerów biznesowych miasta zainteresowanych rozwojem przedsiębiorczości.
Czytaj także
- $44 mln w gaz i słońce: 'Metinvest' zabezpiecza produkcję przed nowymi blackoutami
- Margarita, która ostrzeliwuje Rosję z artylerii, zamówiła szklane przystanki transportowe za 8 mln
- „Działanie” uruchomiło pięć nowych obligacji wojskowych
- Zdolne do niszczenia statków i samolotów: wywiad zaprezentował własne morskie drony
- Rosja masowo zaatakowała dronami obwód sumski, wybuchy słychać w Wołyniu i na Pokuciu
- Ukraina przygotowuje ofensywę? Administracja okupacyjna Krymu przyznała panikę na półwyspie