Часов Яр przekształca się w cmentarzysko dla okupantów - ocena generała.


Miasto Czasów Jaru w obwodzie donieckim stało się centrum likwidacji rosyjskich okupantów, poinformował gen. były szef Służby Wywiadu Zagranicznego Ukrainy Mykoła Malomuż. Zauważył, że utrzymuje kontakt z dowódcami 24. oddzielnej brygady zmechanizowanej im. króla Danii, posiadającej silne przygotowanie i wzmocnione możliwości. Brygada została przeniesiona z Nowego Jorku, gdzie utrzymywała obronę, nie pozwalając wrogowi posunąć się naprzód. Obecnie wojska rosyjskie próbują obejść Czasy Jar z flanki, ponieważ nie mogą zająć miasta bezpośrednim natarciem. Jednak ukraińscy żołnierze doskonale się bronią i neutralizują wrogie operacje szturmowe.
W mieście znajdują się fortyfikacje pozwalające na obronę i kontrofensywę. Malomuż uważa, że Czas Jaru jest jednym z ośrodków likwidacji dużej ilości wrogich żołnierzy i sprzętu.
Czytaj także
- Mężczyzna sądzony za ujawnienie pobytu pracowników TCK w Viber
- Rosja uderzyła w blok mieszkalny w Kramatorsku - zginęło dziecko
- Mandat lub więzienie – jakie efekty świetlne i dźwiękowe są zabronione
- Ponad 170 bitew — raport Sztabu Generalnego na najgorętszych kierunkach frontu
- Ponad 520 ataków dziennie – skutki ostrzałów obwodu zaporoskiego
- Wpływ Trumpa na Putina i broń z USA — transmisja Rano.LIVE