„Gdzieś 315 km/h”. Milewski przypomniał o nocnych wyścigach z Szewczenką.


Były piłkarz Dynama i reprezentacji Ukrainy Artem Milewski podzielił się historiami o swoich relacjach z Andrijem Szewczenką i tureckimi piłkarzami. Pierwsza historia dotyczy nocnych wyścigów z Andrijem Szewczenką po meczu z Barceloną. Milewski zauważył, że kierowca Szewczenki wyprzedzał go z prędkością około 315-316 km/h, co zaskoczyło piłkarza. Druga historia opowiada o negatywnej reakcji tureckich zawodników na Milewskiego, gdy wziął trzy puszki piwa po zwycięskim meczu. Kierownictwo klubu nawet wezwało Milewskiego na dywanik i go zbeształ.
Artem zauważył, że po takim incydencie nie przyjaźnił się z Turkami i odmówił uznania Turcji za swój kraj. Przypomniał również, że grał w Gaziantepspor przez trzy miesiące i rozegrał 9 meczów. Te historie pokazują, jakie skomplikowane relacje mogą się tworzyć w świecie futbolu, nawet poza boiskiem.
Czytaj także
- Piłkarz z RF powiedział, że ma świetne oceny, ale zapomniał, na jakim kierunku studiuje
- Jastremska przegrała na Wimbledonie
- Osobliwy członek MKOl ocenił szanse Rosjan na udział w Olimpiadzie
- Ukraina zdobyła pierwszą nagrodę na mistrzostwach Europy w pływaniu dla juniorów
- Mistrzostwa Ukrainy w piłce nożnej kobiet: format i data rozpoczęcia turnieju w pierwszej lidze
- Rosjanie, którzy brali udział w turnieju z okazji 70-lecia Putina, zostali wpisani na listę Uniwersjady