Faszystowskie państwo: polski senator Kamiński ujawnia prawdziwą naturę Rosji.


Polski wicemarszałek Senatu Michał Kamiński wystąpił na międzynarodowym forum bezpieczeństwa w Odesie z ostrą krytyką Rosji. Nazwał ją faszystowskim i imperialistycznym państwem, które stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa regionu Morza Czarnego.
'Jeśli mówimy o przyszłości Morza Czarnego, o bezpieczeństwie, rozwoju, ekologii — nie możemy ignorować faktu, że Rosja dzisiaj jest faszystowskim i imperialistycznym państwem. Okupowała Krym, destabilizuje region, i to ona blokuje jego normalny rozwój. Nasza strategia musi być skoncentrowana na zmniejszeniu wpływu tego faszystowskiego państwa,'- oświadczył Kamiński.
Polski polityk podkreślił także, że rosyjska agresja jest główną przyczyną kryzysowych sytuacji w regionie. Wezwał kraje zachodnie do wspólnego działania na rzecz zmniejszenia wpływu Federacji Rosyjskiej w regionie Morza Czarnego i zapewnienia jego stabilności.
Polityczna strategia dla regionu Morza Czarnego
Według Michała Kamińskiego, skuteczna strategia polityczna dla regionu Morza Czarnego wymaga uwzględnienia imperialistycznych działań Rosji. Wezwał kraje zachodnie do podjęcia wysiłków na rzecz osłabienia wpływu Rosji w tym regionie, aby zapewnić jego stabilność.
Polski wicemarszałek Senatu Michał Kamiński szczerze potępił Rosję, nazywając ją faszystowskim i imperialistycznym państwem, które zagraża bezpieczeństwu regionu Morza Czarnego. Polityk wezwał do zmniejszenia wpływu Federacji Rosyjskiej w regionie, aby zapewnić jego stabilność i rozwój.Czytaj także
- Ukraina wraca do kwot i ceł: jak handel z UE zmieni się po 6 czerwca
- Zbyt surowe zasady: OECD ostrzega przed zagrożeniami dla brytyjskiej gospodarki
- PrivatBank uruchomił dużą akcję z cashbackiem do 5000 hrywien
- Stany Zjednoczone zatwierdziły plan włączenia tysięcy byłych zagranicznych dżihadystów-powstańców do armii Syrii
- My też możemy grać: Kellogg wypowiedział się o skutkach operacji specjalnej 'Pajęczyna'
- Pojawiły się nowe zdjęcia satelitarne rosyjskiego lotniska 'Biełaja' po operacji 'Pająk'