Generał ocenił potencjał armii rosyjskiej do przyszłego ataku.


Według generała pułkownika w stanie spoczynku Igora Romanienki, rosyjska armia ma 'rekordy' strat na froncie, ale ma jeszcze zasoby do przeprowadzenia ataku na poszczególnych kierunkach. Powiedział to w programie telewizyjnym FREEДОМ. Według niego rosyjski przeciwnik przegrupowuje się i koncentruje swoje zasoby na określonych kierunkach po poniesionych stratach. Wcześniej rosyjscy okupanci próbowali zdobyć Pokrowsk na obszarze Doniecka, ale nie mogli tego zrobić z powodu ingerencji sił obronnych Ukrainy. Jednak udało im się zdobyć Ugledar, a teraz sytuacja staje się zagrożeniem wokół Kurachowe. Ekspert zauważył również, że Rosjanie unikają walk miejskich. Ich plany polegają na odcięciu logistycznych szlaków dostaw dla ukraińskich sił w Kurachowie, aby zmusić je do opuszczenia tego obszaru i w jak największym stopniu unikać walk miejskich.
Czytaj także
- Ukraina wzywa do włączenia do Rejestru strat wojennych ofiar od 2014 roku
- Sikorski wymienił nowych możliwych pośredników w negocjacjach z Rosją
- Specjalny trybunał pomoże ukarać przestępców wojennych z Rosji – Tatarow
- Europa i Kanada muszą zwiększyć wydatki na obronę do 5% - admirał Bauer
- Rosja żąda zbyt wiele: Vance o terytorialnych roszczeniach Kremla wobec Ukrainy
- 'Odwracają się od niego': prezydent Niemiec oskarżył Rosję o 'historyczne kłamstwo'