„Nie pomoc, a drwiny”. Mieszkańcy regionu biełgorodzkiego otrzymali gaśnice od władz.


Wiaczesław Gładkow, szef regionu biełgorodzkiego, poinformował, że mieszkańcy rejonów przygranicznych otrzymali ponad 9 tysięcy gaśnic, aby być gotowym do likwidacji pożarów po ostrzałach.
Gładkow podkreślił, że w takich sytuacjach każdy aspekt jest ważny, dlatego pomoc, która została udzielona, będzie przydatna dla mieszkańców przygranicznych wsi. Pozwoli im to samodzielnie powstrzymać rozprzestrzenianie się ognia po ostrzałach, ponieważ często trudno dotrzeć samochodom ratunkowym z powodu ryzyka nowych ataków.
Jednak, według doniesień rosyjskich mediów, jedna z mieszkanek regionu uważa, że rozdawanie gaśnic to 'drwina', a nie rzeczywista pomoc. Odpowiadając na to, Gładkow zauważył, że ten pomysł został zaproponowany przez samych mieszkańców wsi Bezimieno.
Wydarzenia w Gubkinie
Przypominamy, że 20 listopada w mieście Gubkin, które znajduje się w regionie biełgorodzkim, został zniszczony dowództwo rosyjskiej armii okupacyjnej 'Siewier'.
Czytaj także
- Nauczycielom podwójnie zwiększą dodatki: ile zaczną otrzymywać od września
- «Czyja krowa ryczy». Językoznawczyni wskazała odpowiednie ukraińskie odpowiedniki znanych rosyjskich przysłów
- Lekarze pomogą żołnierzowi pozbyć się przerażającego napisu wykonanego przez Rosjan na ciele
- Kolonia z siłownią i zimowym ogrodem. Zolkin pokazał, jak trzymane są kolaborantki
- W ciągu dwóch dni DTEK przywrócił światło 76 tys. gospodarstw domowych po ostrzałach
- Czy ukarano 67 prokuratorów z Chmielnickiego z fałszywą niepełnosprawnością? Poseł ujawnia dokument