Atak na Sumy. Zelenski skomentował oświadczenie Trumpa, które oburzyło Ukraińców.


Łagodna reakcja administracji prezydenta USA jest kontynuacją obecnej polityki USA. Uważają, że doprowadzi to do osiągnięcia pokoju.
Prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że taka reakcja prezydenta USA jest kontynuacją ich polityki, komentując atak wojsk rosyjskich na miasto Sumy. O tym informuje korespondent 'Glavkom'.
Zełenski zauważył, że nie można tego nazwać pomyłką. Podkreślił również, że kilka rakiet uderzyło w centralną część miasta i były to pociski odłamkowe, co prowadzi do maksymalnych strat wśród ludności cywilnej.
Prezydent również podziękował za reakcję sekretarza stanu Rubio oraz państw europejskich. Zaznaczył, że są wdzięczni za ich reakcję.
Przypomnijmy, że prezydent USA Donald Trump oświadczył, że powiedziano mu, że Rosja popełniła błąd uderzając w miasto Sumy. Uważa, że ta wojna jest straszna i haniebna. Gdyby był prezydentem, nie pozwoliłby na rozpoczęcie tej wojny.
13 kwietnia rosyjskie wojska zaatakowały miasto Sumy, w wyniku czego zginęły dziesiątki ludzi, a ponad sto zostało rannych.
Również Stany Zjednoczone odmówiły poparcia wspólnego dokumentu Grupy Siedmiu w sprawie potępienia rosyjskiego uderzenia na Sumy 13 kwietnia, ze względu na chęć kontynuowania negocjacji z Kreml.
Analiza
Prezydent Zełenski wyraził swoją opinię na temat reakcji prezydenta USA na atak na miasto Sumy. Poparł reakcję prezydenta Trumpa i zauważył kilka uderzeń, które miały miejsce w centralnej części miasta i doprowadziły do poważnych zniszczeń. Prezydent również wyraził swoją wdzięczność za wsparcie i stwierdził, że reakcja jest kontynuacją polityki USA. Przypomniał również o strasznych skutkach wojny i wyraził niechęć do rozpoczynania konfliktu. Ten incydent podkreśla wsparcie Ukrainy ze strony innych krajów, ale także pokazuje potrzebę kontynuowania negocjacji z Rosją w celu osiągnięcia pokoju.
Czytaj także
- Trump wstrzyma pomoc wojskową dla Ukrainy? Wyjaśnienie CPD
- Reuters: Iran postawił Trumpowi surowe warunki dotyczące umowy nuklearnej
- Ministerstwo Obrony poinformowało, ile osób podpisało „kontrakt 18-24”