Okupanci uszkodzili infrastrukturę energetyczną w obwodzie połtawskim.


Nocą z 23 na 24 września obwód połtawski został zaatakowany przez wrogie drony, co spowodowało uszkodzenie infrastruktury energetycznej i 20 miejscowości pozostało bez prądu. O tym poinformował szef Połtawskiej obwodowej administracji wojskowej Rusłan Pronin w swoim kanale telegraficznym.
«W rejonie Myrgorod usłyszeliśmy odgłosy eksplozji. Działała obrona przeciwlotnicza. Odłamki wrogiego drona uszkodziły kilka prywatnych domów», - powiedział głowa regionu.
Według jego danych nikt nie ucierpiał.
Infrastruktura energetyczna w obwodzie połtawskim również została uszkodzona odłamkami, co spowodowało brak prądu w 20 miejscowościach. Wszystkie niezbędne służby zajmują się likwidacją skutków.
Warto przypomnieć, że o 04:47 na Czernihowszczyźnie również słyszano odgłosy eksplozji.
Warto zauważyć, że późnym wieczorem 23 września wrogie siły ponownie zaatakowały Zaporoże, co spowodowało uszkodzenie krytycznej infrastruktury i budynków cywilnych. Wstępne dane wskazują na jedną ofiarę śmiertelną oraz rannych.
Natomiast 22 września okupanci po raz pierwszy zaatakowali lotniczymi bombami Zaporoże. Szef obwodowej administracji wojskowej Iwan Fiodorow podkreślił, że miejscowi mieszkańcy powinni zwiększyć ostrożność podczas alarmów lotniczych – schować się do schronów lub, w razie niemożności, stosować się do zasady dwóch ścian i uważnie śledzić oficjalne źródła informacji.
Czytaj także
- $44 mln w gaz i słońce: 'Metinvest' zabezpiecza produkcję przed nowymi blackoutami
- Margarita, która ostrzeliwuje Rosję z artylerii, zamówiła szklane przystanki transportowe za 8 mln
- „Działanie” uruchomiło pięć nowych obligacji wojskowych
- Zdolne do niszczenia statków i samolotów: wywiad zaprezentował własne morskie drony
- Rosja masowo zaatakowała dronami obwód sumski, wybuchy słychać w Wołyniu i na Pokuciu
- Ukraina przygotowuje ofensywę? Administracja okupacyjna Krymu przyznała panikę na półwyspie