Podczas rosyjskiego ataku zginęli rodzice byłego deputowanego z obwodu chmielnickiego.

Podczas rosyjskiego ataku zginęli rodzice byłego deputowanego z obwodu chmielnickiego
Podczas rosyjskiego ataku zginęli rodzice byłego deputowanego z obwodu chmielnickiego

Tragedia na Chmielnickim: zginęli rodzice byłego deputowanego obwodu

Podczas ataku na Chmielnickie zginęli rodzice byłego deputowanego rady obwodowej Olega Biliawca. Jak poinformował deputowany Serhij Iwaszchuk, nieżyjący byli znajomymi Olega.

«Szczere wyrazy współczucia dla Olega i Oleny Biliawców z powodu straty bliskich… Niech dobry, jasny wspomnienie o Twojej matce i ojcu na zawsze pozostanie w sercach bliskich, przyjaciół, wszystkich, którzy ich znali, kochali i szanowali, a Bóg da siłę, aby przeżyć tę stratę», – napisał Iwaszchuk.

Zgodnie z informacjami od 'Głosu', rodzice Olega mieszkali w Krasilowie w willi. Podczas nocnego ostrzału armii RF ich dom został trafiony rakietą, co stało się przyczyną ich śmierci. Ta tragedia miała miejsce, gdy obie osoby miały ponad 70 lat.

Nowe szczegóły tragedii na Chmielnickim

W nocy 25 maja obwód chmielnicki ponownie ucierpiał od wrogiego ostrzału, co doprowadziło do zniszczenia infrastruktury, śmierci oraz obrażeń wśród cywilów. Świadek wydarzeń opisał przerażający atak.

Zgodnie z wypowiedzią szefa OWU Chmielnickiego Serhija Tjurina, w wyniku ataku zginęły cztery osoby, a pięć zostało rannych od odłamków, w tym dziecko oraz starsza kobieta, która w ciężkim stanie jest w szpitalu.

Ponadto w wyniku uderzenia zniszczono sześć prywatnych domów i uszkodzono ponad 20 budynków mieszkalnych.

Po tej tragedii w Chmielnickim staje się jasne, jak okrutna może być wojna i jak wpływa na cywilów. Władze powinny reagować na takie wydarzenia i podejmować działania na rzecz ochrony swojego społeczeństwa przed wrogimi atakami.


Czytaj także

Reklama