Podpalenia i dywersje w tyle. Dziennikarka śledcza dała rady przewoźnikom, którzy przyjmują przesyłki.
03.04.2025
2782

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
03.04.2025
2782

W przesyłce samodzielnie zrobionego ładunku wybuchowego w Biliarce w obwodzie odeskim brał udział taksówkarz, który nie miał pojęcia, co tak naprawdę przewozi. Dziennikarka Julia Chymeryk zaleca kierowcom, aby byli ostrożni i sprawdzali zawartość przesyłki, a także dokładnie ją weryfikowali. Nawet samodzielnie zrobione ładunki wybuchowe, złożone przez osoby bez odpowiednich kwalifikacji, mogą wybuchnąć nieprzewidywalnie i stanowić zagrożenie. Dlatego ważne jest, aby być czujnym i zwracać uwagę na wagę paczki. Dziennikarka ostrzega również przed kanałami na Telegramie, gdzie poszukiwane są 'łatwe pieniądze'. Jednym z takich kanałów, Julia Chymeryk nazywa osobę, która przekazała paczkę z Odesy w taksówce i została zatrzymana przez pracowników SBU. Ustalono, że najpierw zgodził się podpalić auto, a potem zamówił samą bombę. Ważne jest, aby w takich sytuacjach niezwłocznie kontaktować się z organami ścigania. Wszystkie te zalecenia mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa, ponieważ niedawno doszło do wybuchu w budynku policji w Biliarce z powodu samodzielnie zrobionego ładunku wybuchowego przekazanego kurierowi wykonawcy zamachu.
Czytaj także
- W Kropywnyckim rozległy się wybuchy — w czym tkwi przyczyna
- W Mikołajowie rozległ się dźwięk wybuchu
- W Krzywym Rogu słychać było wybuchy
- Rosja ponownie zaatakowała Chersoń – pod ogniem znaleźli się ratownicy
- Na Charkowszczyźnie słychać wybuchy — szczegóły
- W obwodzie dniepropetrowskim rozległy się potężne wybuchy — co wiadomo