Specnazi północnokoreańskie w walce z Ukrainą: co obecnie wiadomo.


W świetle ostatnich wydarzeń geopolitycznych Ukraina może stanąć w obliczu nowego, dotąd nieznanych przeciwnika. Siły specjalnych operacji (SSO) Ludowej Demokratycznej Republiki Korei mogą wkrótce pojawić się na ukraińskim froncie, donosi The Telegraph.
Według ekspertów, północnokoreański specnazi jest "złotym środkiem" w światowym rankingu oddziałów specjalnych. Przewyższa zwykłe siły zbrojne, ale ustępuje najlepszym na świecie wzorcom. Ponadto, SSO KLD ma dostęp do broni chemicznej i biologicznej, co czyni ich potencjalnie bardziej niebezpiecznymi niż zwykłe formacje wojskowe.
Niepokojące plotki mówią, że już rozmieszczono 1500 północnokoreańskich specnazistów podszywających się pod rosyjskich żołnierzy w mieście Władywostok. Może to być preludium do ich pojawienia się na ukraińskim froncie. Ponadto, wywiad odkrył inżyniera z KLD, który pomaga ostrzeliwać Ukrainę.
Czytaj także
- Zeleński określił formaty relacji z krajami UE i NATO
- Ataki na Ukrainę i potrzeba obrony powietrznej - apel Zełenskiego
- Skandal z 'rosyjskim agentem' - jak zareagowało NABU
- Odbędzie się pierwsze posiedzenie zaktualizowanej Rady Bezpieczeństwa Narodowego — szczegóły od Zełenskiego
- Bilecki wypowiedział się na temat przeszukań i zatrzymań w NABU
- Wielka Brytania nałożyła nowe sankcje na 'szary flot' Rosji