RF masowo zaatakowała Ukrainę «szachidami»: najważniejsze informacje za noc.


Okupanci przeprowadzili masowe ataki z wykorzystaniem dronów na miasta Dniepr, Sumi i Charków. W wyniku tych uderzeń powstały pożary i uszkodzenia budynków. O tym informuje szef obwodu dniepropietrowskiego Serhij Lysak.
Zgodnie z informacją Lysaka, w wyniku ataku wrogich dronów w Dnieprze pojawiło się kilka pożarów. Jeden z nich miał miejsce w garażu, gdzie spalił się samochód. Pożary wybuchły również w niektórych obiektach infrastrukturalnych.
Uszkodzono około 10 prywatnych domów w Dnieprze. Ponadto w przedszkolu i szkole rozbite zostały okna. Na szczęście nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych i rannych.
W sieci pojawiły się nagrania przylotu drona do sektora prywatnego oraz zniszczonego domu w wyniku ataku. Zgodnie z jednym z filmów, mieszkańcy zniszczonego budynku nie ucierpieli.
Do podobnych ataków doszło także w miastach Sumi i Charków. Dron uderzył w budynek magazynowy w Sumach oraz między prywatnymi domami w Charkowie. Przy tym, według danych prezydenta Charkowa Ihoru Terechowowi oraz pełniącego obowiązki prezydenta miasta Artema Kobzara, pożary nie miały miejsca.
Prezydent Ukrainy wznowił pomoc wojskową po spotkaniu z delegacją USA w Arabii Saudyjskiej. Według danych zastępcy szefa biura prezydenta Pawła Palisy, ustalenia już zaczynają być realizowane.
Podczas spotkania w Dżeddzie USA i Ukraina omawiały zakończenie wojny, ale nie rozmawiały o dymisji Wołodymyra Zełenskiego. O tym poinformowała dziennikarka Fox News Nani Sadzha w mediach społecznościowych.
Czytaj także
- «Enerhodar dla nich – to sanatorium». Były pracownik ZAEZ opisał, jak okupanci znęcają się nad Ukraińcami
- Mapa działań wojennych na Ukrainie na dzień 22 maja 2025 roku
- Do Ziemi zbliża się potencjalnie niebezpieczny asteroid
- Straty wroga na dzień 22 maja 2025 - Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy
- Uderzenie w Charków, szczegóły zabójstwa Portnova w Hiszpanii: najważniejsze informacje z nocy
- Rosja zhakowała kamery w krajach NATO i szpiegowała dostawy broni do Ukrainy – The Guardian