Rosjanie zaatakowali Wołyń. W Łucku słychać było eksplozje (zaktualizowane).


Rosyjska agresja: Wróg ostrzeliwuje Wołyń
28 listopada Wołyń ucierpiała z powodu masowego ataku wroga. Szef Wołyńskiej OVA Iwan Rudnicki poinformował o trafieniach na terytorium obwodu.
Niestety, podczas masowego ataku wroga Wołyń również ucierpiała. Na terytorium obwodu są trafienia. Wprowadzono także pilne wyłączenia prądu, - poinformował przewodniczący Wołyńskiej ODA Iwan Rudnicki na Telegramie.
Rano 28 listopada w Łucku były eksplozje i kilka trafień. Burmistrz Ihor Poliszczuk poinformował na swoim kanale telegramowym, że na szczęście nikt nie ucierpiał.
W związku z ostrzałami, w obwodzie wystąpił problem z dostawami prądu. Transport elektryczny nie działa, dlatego planują wprowadzić na trasy maksymalną liczbę autobusów. Uczniów, którzy uczą się na pierwszej zmianie, zostaną przesunięci na nauczanie zdalne na dzisiejszy dzień.
⚡️W Łucku kilka 'trafień', - burmistrz Ihor Poliszczuk pic.twitter.com/C0UBq86omx
— Главком (@GLAVCOM_UA) November 28, 2024
Rosyjskie wojska atakują ukraiński system energetyczny
Minister energetyki Herman Haluśczenko poinformował, że rosyjskie wojska ponownie atakują ukraiński system energetyczny.
Na początku 28 listopada Siły Powietrzne poinformowały o starcie rosyjskich strategicznych bombowców Tu-95MS z lotniska 'Olen'ya'. Po tym odnotowano starty rakiet. W związku z zagrożeniem rakietowym na całym terytorium Ukrainy ogłoszono niebezpieczeństwo rakietowe.
Czytaj także
- Na Sumszczyźnie trwają intensywne walki w pobliżu granicy państwowej: szczegóły od Syńskiego
- W obwodzie odeskiej działacze społeczni pobili mężczyznę pod pozorem TCK
- Rosyjskie wojska wycofują się z okolic Pokrowśka
- Okupanci stosują nową taktykę ostrzału Chersoniu
- Siły Morskie o zakończeniu "rozejmu": Z Krymu leciało wszystko, co mogło
- Okupanci na Krymie przeprowadzają kontrole uczniów