Trump odmówił udziału w programie '60 minut', a Harris zgodziła się - media.
02.10.2024
1662

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
02.10.2024
1662

Kandydatom na prezydentów USA, Donaldowi Trumpowi i Kamali Harris, zaproponowano udział w programie '60 minut' na kanale CBS News. Jednakże republikanin odmówił udziału, podaje Axios.Ważne jest, że 10 września 2024 roku odbyła się debata między Harris i Trumpem. Po tym wiceprezydent USA wielokrotnie proponowała byłemu prezydentowi kolejną rundę, na co on odmawiał. Ponieważ Trump stwierdził, że jest już 'zbyt późno' na nowe debaty, show na CBS News mogło być ostatnią szansą dla obu kandydatów, aby dotrzeć do szerokiej publiczności 29 dni przed dniem wyborów.Kanał twierdzi, że Trump zgodził się, ale później wycofał swoją zgodę na udział w programie. W komentarzu dla Axios Steven Chung, dyrektor ds. komunikacji kampanii Trumpa, wyjaśnił sytuację.'Była rozmowa, ale nic nie było zaplanowane ani zarejestrowane. Upierali się, żeby przerwać program w celu weryfikacji faktów', powiedział.Tymczasem wiceprezydent USA Kamala Harris zgodziła się i weźmie udział w programie, który zostanie wyemitowany 7 października. Jednakże zaproszenie dla Trumpa pozostaje otwarte.'W tym roku kampanie Harrisa i Trumpa zgodziły się wziąć udział w programie '60 minut'. Wiceprezydent Harris porozmawia z korespondentem Billem Whitakerem. Po początkowej zgodzie na udział w programie z Scottem Pelley, kampania byłego prezydenta Trumpa zdecydowała się wycofać. Pelley opowie o tym w poniedziałek wieczorem', dodał przedstawiciel '60 minut'.Źródło: РБК-Украина.
Czytaj także
- Doradcy Bidena myśleli o wózku inwalidzkim dla niego w przypadku reelekcji – Axios
- Podolak powiedział, czy Zelensky jest gotów na rozmowy pokojowe nie z Putinem
- Administracja Trumpa niszczy sektor 'zielony': setki firm przygotowują się do opuszczenia USA
- Zaporożska AEZ pod okupacją: MAAE nie dostarcza wystarczających informacji do oceny bezpieczeństwa
- ICAO uznała Rosję za odpowiedzialną za katastrofę malezyjskiego 'Boeinga'
- WMSU: Krym stał się 'czarną dziurą' dla rosyjskich systemów obrony powietrznej