W Wielkiej Brytanii uznano przedwczesne omawianie misji pokojowej dla Ukrainy.


Minister obrony Wielkiej Brytanii John Healey stwierdził, że obecnie jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o możliwym wsparciu międzynarodowego kontyngentu pokojowego dla Ukrainy ze strony Wielkiej Brytanii. Porównał to do trzymania się w znacznej odległości od naszej obecnej sytuacji.
'To pytanie operacyjne znacznie wyprzedza presję, z którą mamy do czynienia w tej chwili', powiedział Healey, odpowiadając na pytanie, czy Londyn wesprze wysłanie międzynarodowych sił wojskowych na Ukrainę, nawet jeśli Wielka Brytania sama nie weźmie udziału w działaniach wojennych.
'Głównym tematem mojej rozmowy z ministrem obrony Ukrainy Rustemem Umerowem była pomoc wojskowa, którą dostarczamy i będziemy kontynuować, koordynacja z innymi międzynarodowymi sojusznikami, którą Wielka Brytania może wzmocnić, a także długoterminowe plany', powiedział Healey.
'Zawsze będziemy starać się wspólnie reagować na pilne potrzeby Ukrainy, planować razem i stać z wami ramię w ramię', podkreślił minister obrony.
Czytaj także
- Kto z sąsiadów Ukrainy jest przyjacielem, a kto wrogiem?
- Wróg zaatakował Samarę w Dniepropetrowskim — skutki
- W Odessie przypomniano o jeńcach — fotorelacja z akcji
- W Mariupolu okupanci wypędzają lokalnych mieszkańców z ich mieszkań
- Atakami z powietrza i dronami — Rosjanie naciskają na południe Ukrainy
- Zabójstwo pracownika SBU — wykonawcami okazali się obcokrajowcy