W Iwano-Frankiwsku kobieta obraziła pasażerów autobusu i oskarżyła ich o wojny. Skandal dotarł do SBU.


Wczoraj, 17 grudnia, pasażerka autobusu w Iwano-Frankiwsku nie zapłaciła za przejazd i zaczęła konflikt z innymi pasażerami, obrażając ich i nazywając 'banderowcami'. Broniła również Władimira Putina. Kontrolerka wezwała policję, a burmistrz miasta już zareagował.
Uwaga! Wideo zawiera wulgaryzmy
18 grudnia burmistrz zwrócił się do policji i SBU oraz złożył skargę.
'Moim zdaniem w słowach tej kobiety są znamiona odpowiedzialności karnej. Tu prawnicy muszą się zająć. Nie chodzi tylko o używanie języka rosyjskiego, ale także o pogardę dla ukraińskiego państwa i chwałę moskiewskich liderów. Ta kobieta powinna ponieść odpowiedzialność, jeśli nie za zdradę Ukrainy, to za wezwania do obalenia porządku konstytucyjnego,' - napisał burmistrz na Facebooku.
Policja w obwodzie zakarpackim zatrzymała 50-letnią kobietę i ustaliła, że nie zapłaciła za przejazd oraz zaczęła obrażać kontrolera.
'W zeszłym roku już znajdowała się w polu widzenia policji. Wtedy nałożono na nią przymusowe środki wychowawcze postanowieniem sądowym,' - poinformowali śledczy.
Policja kontynuuje dochodzenie w sprawie tego incydentu w autobusie w Iwano-Frankiwsku.
Przypominamy, że transmisja zawodów w biatlonie, której komentarzem była trenerka reprezentacji Ukrainy Nadia Biełowa, komentowała w języku rosyjskim, co oburzyło wielu Ukraińców, którzy wezwali Rzecznika Praw Obywatelskich do reakcji na to naruszenie.
Czytaj także
- Watykan ogłosił przyczynę śmierci Papieża Franciszka
- Ludność Ukrainy szybko się starzeje. Demograf opowiedział o konsekwencjach
- Narodowość czy migranci? Ekspert wyjaśnił, co uratuje demografię Ukrainy
- Upoważniony rządowy wskazał liczbę osób w Ukrainie, które są uznawane za zaginione
- Ministerstwo Obrony Aнонсowało nowe funkcje Rezerwu+
- Czy warto mobilizować 18-latków? Ekspert wyjaśnił, jak to wpłynie na demografię