W strefie przygranicznej na Wołyniu nastąpiła eksplozja: OVA podała szczegóły.


Na obwodzie rówieńskim doszło do eksplozji motocyklisty, który przemierzał strefę przygraniczną wokół wsi Drozdyn i Perebrody. Mężczyzna zignorował tablice ostrzegawcze o minach, które były ustawione na tym szlaku. Informację podał szef obwodowej wojskowo-cywilnej administracji rówieńskiej Aleksander Kowal.
Kowal zaznaczył, że życiu motocyklisty na razie nic nie zagraża. Na miejscu zdarzenia pracują przedstawiciele służb, którzy wyjaśniają okoliczności eksplozji.
Szef OVA przypomniał, że na granicy obowiązują ograniczenia, a do niej można podchodzić tylko z zezwoleniem pograniczników.
"To poważne zagrożenie dla waszego życia" - podkreślił Kowal.
Według jego słów władze obwodu razem z organami ścigania i wojskowymi stale zajmują się wzmacnianiem granicy, ustawianiem min. Takie incydenty są niebezpieczne, dlatego wezwał wszystkich do bycia odpowiedzialnymi i ostrożnymi.
Przypomnijmy, 8 sierpnia na obwodzie rówieńskim miały miejsce eksplozje w strefie przygranicznej, w wyniku których ucierpiała osoba cywilna. Aleksander Kowal poinformował, że ta osoba zmierzała w kierunku granicy i zignorowała ostrzegawcze znaki o minach.
Wcześniej podano, że Ukraina stała się drugim krajem pod względem liczby ofiar min przeciwpiechotnych w 2022 roku, wyprzedzając niemal cały świat, z wyjątkiem Syrii.
Czytaj także
- Olga Sumśka znalazła się w pobliżu trafienia fragmentów wrogiego drona
- W Kijowie w wyniku ostrzału zniszczono część studia 5 kanału
- Działa 400 ratowników - nowe szczegóły ataku na Kijów
- Kijów znowu został zaatakowany przez rosyjskie 'Shahedy' — fotoreportaż z skutków
- Na przejściu granicznym utknęły dziesiątki samochodów - jakie są kolejki na granicy
- Lwów tonie przez silne opady deszczu — Sadowy zwrócił się do mieszkańców