Ukraińscy żołnierze wzięli do niewoli jeszcze jednego chińskiego żołnierza.
wczoraj, 20:44
468

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
wczoraj, 20:44
468

Ukraińscy wojskowi wzięli do niewoli jeszcze jednego chińskiego najemnika. Doszło do tego pod Toreckiem w Donbasie. 24-letni Wang Wu, znany jako Szabla, walczył w szeregach wojsk rosyjskich.
Chińczyk opowiedział, że przyleciał do Rosji samolotem, próbował w Moskwie, Ufie i Rostowie, po czym przywieziono go do Ukrainy. Zaprzeczał, że chce jechać na front, ale musiał. Wang Wu przyznał, że pragnął jedynie pracować w dziale logistyki, a nie walczyć.
Najemnik opowiedział, że ledwo nie umarł z pragnienia i głodu, ale uratował się, poddając się do niewoli. Teraz pragnie wrócić do domu, aby spotkać się z bliskimi i przeprosić za swój udział w Rosji.
Ukraińscy wojskowi nadal aktywnie działają na froncie
Wzięcie chińskiego najemnika do niewoli świadczy o tym, że ukraińscy żołnierze nadal aktywnie działają na froncie, okazując łaskawość swoim wrogom, którzy za pieniądze są gotowi walczyć przeciwko Ukrainie.
Chiński najemnik, który trafił w ręce ukraińskich wojskowych, okazał się jedynie pracownikiem w dziale logistyki i wyraził chęć powrotu do domu. To zdarzenie potwierdza aktywność ukraińskich wojskowych na froncie i pokazuje, że są gotowi okazać miłosierdzie nawet wrogom, którzy podjęli wyzwanie wojny przeciwko Ukrainie.Czytaj także
- Na Dniepropietrowszczyźnie Rosjanie zrzucili bombę z drona na autobus ewakuacyjny
- Linia frontu na 28 czerwca. Raport Sztabu Generalnego
- Niewolnik przyznał się, że zastrzelił bezbronnego żołnierza ZSU
- Syrski poinformował o walkach na nowym kierunku frontu
- Na Równem betonowy płot zabił czteroletniego chłopca
- Mer Odessy brutalnie odpowiedział wojskowemu na pytanie o pomnik Puszkina