Wróg nie może zgromadzić sił w pobliżu północnych granic Ukrainy - OOT 'Siewiersk'.


Ukraińskie wojska przeprowadzają udane ataki na terytorium Rosji
Rzecznik operacyjno-taktycznej grupy wojsk 'Siewiersk' Wadim Mysnyk oświadczył, że rosyjskim okupantom nie udaje się gromadzić znaczących sił wojskowych w pobliżu północnych granic Ukrainy. Stało się to możliwe dzięki dobrze zbudowanemu systemowi obrony oraz efektywnym atakom ukraińskich wojsk w głąb terytorium Rosji.
Wadim Mysnyk zauważył, że rosyjskie wojska są obecne wzdłuż całej granicy obwodów czernihowskiego, sumskiego i części charkowskiego. Wróg próbuje rozszerzyć strefę działań bojowych, ale dzięki udanym atakom ukraińskiej armii to się nie udaje.
'Skutecznie niszczymy przeciwnika na podejściach - zarówno w miejscach koncentracji amunicji, artylerii i innego sprzętu, jak i w poszczególnych grupach piechoty', podkreślił rzecznik.
Zgodnie z słowami Mysnyka, największa liczba rosyjskich sił skoncentrowana jest w obwodzie kurskim w kierunku Sumszczyzny, ale ukraińskie wojska nie pozwalają przeciwnikowi stworzyć tam silnej grupy do działań ofensywnych. Kierunek sumski jest strategiczny, a ukraińska armia podejmuje wszelkie możliwe kroki, aby utrudnić plany wroga.
Zatem ukraińskie wojska nadal skutecznie działają na granicach z Rosją, nie pozwalając przeciwnikowi umocnić swoich pozycji i rozwijać inicjatywy na tych terenach.
Czytaj także
- Rosja uruchomiła masową produkcję amunicji w Wenezueli
- Ogromne uzupełnienie uzbrojenia: co nowego pojawiło się w arsenale Sił Zbrojnych Ukrainy
- Taktyka 'middle strike': jak ZSU łamią zarządzanie wrogimi wojskami
- SBU potwierdziło udane trafienie w magazynach amunicji w pobliżu Charkowca
- Bez czołgów i BMP: jak teraz walczą Rosjanie pod Pokrowskiem
- Okupanci zmniejszyli liczbę ataków w kierunku sumskim