Szmyhal określił 'czerwone linie' Ukrainy w negocjacjach z USA w sprawie minerałów.


Ukraińska delegacja z międzynarodowymi prawnikami wyruszy do USA pod koniec tygodnia, aby przeprowadzić techniczne negocjacje w sprawie umowy dotyczącej metali ziem rzadkich. O tym poinformował premier Denis Szmyhal podczas briefingu z okazji posiedzenia Rady Stowarzyszenia Ukraina-UE. Określił zasadnicze stanowiska Ukrainy w sprawie przyszłej umowy z Ameryką w zakresie gospodarki surowcowej.
'Oczywiście mamy czerwone linie. Po pierwsze, to nasza Konstytucja. Po drugie - to nasze dążenie do członkostwa w UE i nasze europejskie zobowiązania. To także prawo międzynarodowe. Rozumiemy również, że musi to być umowa partnerska - z równymi warunkami dla obu stron', - powiedział szef rządu.
Według Denisa Szmyhala Ukraina już formuje skład delegacji technicznej i zaangażowała międzynarodowe kancelarie prawne do procesu. Dodał także, że techniczne negocjacje będą miały miejsce w ten weekend i w przyszłym tygodniu. 'Mamy optymistyczne nastawienie', - podsumował.
Przypomnijmy, że pod koniec lutego 2025 roku planowano podpisanie ramowej umowy dotyczącej wspólnego wydobywania minerałów w Ukrainie pomiędzy Ukrainą a USA. Jednak podpisanie nie miało miejsca z powodu konfliktu w Owalnym Gabinecie podczas wizyty prezydenta Zełenskiego.
27 marca USA zaproponowały Ukrainie projekt nowej, szerszej umowy i liczą na jej podpisanie na początku kwietnia. Prezydent USA Donald Trump zagroził Wołodymyrowi Zełenskiemu 'wielkimi problemami', jeśli umowa nie zostanie podpisana.
Analiza:
Ukraińska delegacja wyrusza do USA na techniczne negocjacje w sprawie umowy dotyczącej metali ziem rzadkich. O tym poinformował Denis Szmyhal, podkreślając zasadnicze stanowiska Ukrainy w sprawie umowy z Ameryką.
Szmyhal oświadczył, że Ukraina ma swoje 'czerwone linie' w negocjacjach, w tym Konstytucję i dążenie do członkostwa w Unii Europejskiej. Podkreślił także potrzebę podpisania umowy partnerskiej z równymi warunkami dla obu stron.
Ukraina już formuje delegację techniczną i zaangażowała międzynarodowe kancelarie prawne do procesu. Premier ma nadzieję na pozytywne wyniki technicznych negocjacji i potwierdził optymistyczne nastawienie rządu w kwestii umowy.
Przypomniano także o nieudanej próbie podpisania ramowej umowy w lutym 2025 roku z powodu konfliktu w Owalnym Gabinecie. Jednak USA zaproponowały nowy projekt umowy z szerszym zakresem kwestii i mają nadzieję na jego podpisanie w ciągu kilku tygodni.
Czytaj także
- Najlepsza szansa na pokój: Duda powiedział, kto może powstrzymać Putina
- Trump wzmocnił kontrolę nad granicą z Meksykiem: co to oznacza
- Wrogie drony zaatakowały stolicę: najważniejsze wydarzenia nocy